STORIA

“TRAGEDIA WARSZAWSKIEGO GHETTA”

0

Questo articolo è stato scritto in polacco. Puoi tradurre questa pagina web automaticamente nella tua lingua con Google. Se ti serve aiuto consulta la guida: Modificare le lingue di Chrome e tradurre pagine web.

19 kwietnia 1943 roku, w getcie warszawskim wybucho powstanie. By to największy zbrojny zryw Żydów podczas II wojny światowej, a także pierwsze powstanie wielkomiejskie w okupowanej Europie. W czerwcu 1943 roku, na łamach PARADY – DWUTYGODNIKA ILUSTROWANEGO ARMII POLSKIEJ NA WSCHODZIE ukazał się krótki artykuł pt. “Tragedia warszawskiego ghetta”. Poniżej zamieszczamy go w całości.

PARADA nr 5/1943

NA FRONTACH WOJNY I POLITYKI

TRAGEDIA WARSZAWSKIEGO GHETTA

Niema chyba na świecie człowieka z sercem i sumieniem, który nie byłby do głębi przejęty potwornymi wieściami, napływającymi ostatnio z warszawskiego ghetta.

Od szeregu dni toczy się tam epiczna, beznadziejna  i nierówna walka broniących się rzesz żydowskich przeciw eksterminującym ich hitlerowskim katom. Ostateczna likwidacja warszawskiego ghetta, do której Niemcy przystąpili niedawno, nie idzie łatwo Himmlerowi, Frankowi i ich siepaczom. Jak donoszą depesze i wiadomości tajnych radiostacji polskich, trzeba było zaangażować do walki nawet niemieckie czołgi, samoloty i samochody pancerne. To wszystko, aby wytępić garść niewinnych, maltretowanych nieludzko już czwarty rok Żydów polskich. Aby dodać jeszcze kilka dziesiątków tysięcy ludzkich śmierci do tej hetakomby żydostwa, jaką okupanci niemieccy urządzili na naszych ziemiach.

Tragedia żydowstwa polskiego nie ma sobie równych w dziejach nowoczesnego świata. Wszędzie pod okupacją niemiecką jest źle, wszędzie autochtoni są prześladowani i tępieni. Ale to wszystko dalekie jest jeszcze od tego, co dzieje się w Polsce. A specjalnym rozdziałem tej tragedii jest martyrologia żydowstwa polskiego. Tu mamy do czynienia już nie z prześladowaniami, lecz eksterminacją, nie z okrucieństwem, lecz z bestialstwem, wręcz trudnym do uwierzenia. Żydzi polscy z warszawskiego ghetta chwycili wreszcie za broń i postanowili, jeśli nie uratować się, to przynajmniej drogo sprzedać swoje życie. I dokonali tego. Ostateczna likwidacja ghetta kosztowała Niemców już dotychczas ponad tysiąc zabitych. W ten sposób do dotychczasowej martyrologii elementu żydowskiego w Polsce doszła obecnie nowa karta: bohaterstwa. Karta, która martyrologii tej doda jeszcze majestatu i wielkości.

Jak doniosły depesze z Londynu, członek polskiej Rady Narodowej, Zygielbojm, odebrał sobie tam życie, aby w ten sposób zaprotestować przeciw milczeniu świata wobec bezprzykładnych zbrodni, dokonywanych na Żydach polskich przez hitlerowskich okupantów. Na pogrzebie jego przemówił m.i. w imieniu Rządu minister informacji, prof. St. Kot. „Rząd polski – oświadczył minister Kot – wyraża najgłębszy szacunek dla tej ofiary i dla tej pozornie bezsilnej manifestacji. Jak rozpaczliwa śmierć z bronią w ręku 40-tysięcznej masy żydowskiej w stolicy Polski, tak i ofiara życia solidaryzującego się z nią jej przedstawiciela w Londynie, nie mogą przejść bez echa. Powinny one przekonać narody sprzymierzone, niezdolne uwierzyć w taki ogrom zbrodni i wahające się przed zastosowaniem, a nawet zagrożeniem takimi represjami, które jedynie mogłyby pohamować zezwierzęconych, a równocześnie tchórzliwych zbrodniarzy niemieckich… Oby ten krzyk rozpaczy i protestu, jakiego szlachetną ofiarę tutaj żegnamy, dopomógł do nadania większej siły zabiegom naszym. Wtedy ofiara Zybielbojma, prawdziwie zasłużonego syna Polski, nie będzie zmarnowana”.

PARADA. DWUTYGODNIK ILUSTROWANY ARMII POLSKIEJ NA WSCHODZIE Rok I, nr 5 (13 czerwca 1943 r.), s. 7

Redazione
Siamo polacchi ma da tantissimi anni viviamo in Italia. Ci unisce la passione per la storia.

    Życzenia wielkanocne od redakcji / Auguri di Pasqua dalla redazione Polonia in Italia

    Precedente articolo

    ROK 1920: Niepodległa Polska po raz pierwszy na Biennale w Wenecji!

    Prossimo articolo

    Potrebbe piacerti anche

    More in STORIA

    Commenti

    I commenti sono chiusi.