STORIA

Włochy: W Suio upamiętniono czterech polskich komandosów poległych w pierwszej bitwie o Monte Cassino

0
Tablica honorująca czterech poległych komandosów została odsłonięta w Suio na Piazza Tommaso da Suio. Fot, VideoPyja

Tablica honorująca polskich komandosów w Suio – W stołecznym regionie Lacjum, W miejscowości Suio, odsłonięto tablicę honorującą czterech polskich komandosów z 1. Samodzielnej Kompanii Commando, poległych 18 stycznia 1944 roku w trakcie Operacji Panther.  
Samodzielna Kompania Commando,  która początkowo po wylądowaniu we Włoszech podlegała operacyjnie brytyjskiemu dowództwu, a następnie weszła w skład 2. Korpusu Polskiego generała Władysława Andersa, była jedynym oddziałem Wojska Polskiego biorącym udział w pierwszej i czwartej bitwie o Monte Cassino.

Uroczystość, która odbyła się 20 stycznia 2024 roku w Suio, zainaugurowała tegoroczne obchody 80. rocznicy bitwy o Monte Cassino i Ankonę.
Inskrypcja na marmurowej tablicy pamiątkowej ufundowanej przez Krzysztofa Piotrowskiego oraz Danutę Wojtaszczyk, głosi:

IN MEMORIA DEI COMMANDOS POLACCHI,
CADUTI A SUIO IL 18.1.1944 NELLA PRIMA 
BATTAGLIA DI MONTECASSINO
PAMIĘCI POLSKIM KOMANDOSOM,
POLEGŁYM POD SUIO 18.1.1944 W PIERWSZEJ
BITWIE O MONTE CASSINO
rtm. WOŁOSZOWSKI STANISŁAW
st. strz. DECKER FERDYNAND
st. strz. KLAJBER HENRYK
st. strz. SŁOWIŃSKI STEFAN
BONUM CERTAMEN PUGNAVERUNT, 
NOBILITER CECIDERUNT 

Cytat w łacinie BONUM CERTAMEN PUGNAVERUNT, NOBILITER CECIDERUNT [DOBRY BÓJ STOCZYLI, SZLACHETNIE POLEGLI] nawiązuje do drugiego listu św. Pawła do Tymoteusza oraz do zaczerpniętych z niego przez żołnierzy 2. Korpusu Polskiego fragmentów inskrypcji naniesionych na Polskim Cmentarzu Wojennym w Casamassima oraz na Pomniku 5. Kresowej Dywizji Piechoty na Monte Cassino. 

Odsłonięto ponadto mural przedstawiający polskich komandosów w bitwie o Suio, zrealizowany z przez Stowarzyszenia Linea Gustav Fronte Garigliano i Terra di Suio. Autorem muralu jest artysta Tommaso Panzavolta.

W uroczystości uczestniczyli przedstawiciele polskiej dyplomacji, Polonii, Stowarzyszenia Rodzin Polskich Kombatantów we Włoszech, lokalnych włoskich władz, dyrektorzy muzeów wojennych i pasjonaci historii.

Tablicę poświęcił ks. Arkadiusz Nocoń z Watykanu.


W uroczystości wzięła udział Pani Konsul Agata Błaszczyk z Ambasady RP w Rzymie, wygłaszając okolicznościowe przemówienie w imieniu Ambasador Anny Marii Anders.
Ks. Józef Lasak, Radca Kanoniczny Ambasady RP przy Stolicy Apostolskiej, odczytał list Ambasadora Adama Kwiatkowskiego
Władze gminy Castelforte, której podlega miejscowość Suio, reprezentował burmistrz Angelo Felice Pompeo.
Ks. Waldemar Turek, kierownik sekcji łacińskiej Sekretariatu Stanu w Watykanie oraz wykładowca łaciny na Papieskim Uniwersytecie Salezjańskim w Rzymie, wygłosił okolicznościowe przemówienie.

Burmistrz Castelforte Angelo Felice Pompeo oraz Konsul Agata Błaszczyk Fot. VideoPyja
Burmistrz Castelforte Angelo Felice Pompeo oraz Konsul Agata Błaszczyk. Fot. VideoPyja

Krzysztof Piotrowski, promotor upamiętnienia i fundator tablicy honorującej polskich komandosów przedstawił zgromadzonym historię udziału wydzielonego oddziału Wojska Polskiego w pierwszej bitwie o Monte Cassino, a także wybrane wątki z życia rotmistrza Stanisława Wołoszowskiego.

Okolicznościowe przemówienia wygłosili także burmistrz Castelforte Angelo Felice Pompeo, Giuseppe Caucci (prezes Stowarzyszenia i Muzeum Linia Gustaw Fronte Garigliano) oraz Stefano Ruggieri (prezes Stowarzyszenia Terra di Suio) – promotorzy muralu honorującego udział polskich komandosów w bitwie o Suio.

Na pierwszym planie: płk Zbigniew Kołaczek Attaché Obrony Ambasady RP w Rzymie oraz Jan Piotrowski. Fot. VideoPyja
Na pierwszym planie: płk Zbigniew Kołaczek Attaché Obrony Ambasady RP w Rzymie oraz Jan Piotrowski, reprezentując śp. Pana Artura Gospodarczyka, Ułana Poznańskiego. Fot. VideoPyja

W uroczystości wzięli udział także: 
płk Zbigniew Kołaczek Attaché Obrony, Wojskowy, Morski i Lotniczy Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej w Rzymie.

Maurizio Nowak, syn uczestnika bitwy o Monte Cassino, przedstawiciel Stowarzyszenia Rodzin Polskich Kombatantów we Włoszech.

Luciano Bucci, prezes Winter Line Museum w Venafro.

Angelo Andreoli z żoną Maria Cristina Verdone,  fundatorzy Muzeum Historicus w Caspoli.

Pan Robert Bacik, pasjonat historii, który przybył z żoną Agnieszką z Polski.
Ponadto:
Liczni mieszkańcy oraz uczniowie szkół z nauczycielami.
Przedstawiciele Stowarzyszenia włoskich karabinierów.
Wśród gości obecnych na ceremonii znaleźli się przedstawiciele mediów, w tym polonijnej telewizji VideoPyja. 

Fragmenty z przemówienia Krzysztofa Piotrowskiego, promotora upamiętnia i fundatora tablicy honorującej czterech polskich komandosów poległych 1944 roku w Suio:

Pierwszymi, którzy wkroczyli do Suio, byli polscy żołnierze z pierwszego plutonu Samodzielnej Kompanii Commando. W zabytkowej części Suio, gdzie teraz się znajdujemy, polscy komandosi spatrolowali wąskie uliczki i wiele zabudowań. Nie napotkali tutaj oporu przeciwnika. Niemcy wycofali się niewiele wcześniej. Polscy komandosi walczyli z Niemcami tuż po przekroczeniu rzeki Garigliano oraz na wzgórzu Monte Valle Martina.

Było to w założeniu zadanie brytyjskiego batalionu Queen’s Royal Regiment. Niestety, Brytyjczykom nie udało się zdobyć dominujących wzgórz i atak został natychmiast powierzony polskim komandosom.

Dzisiaj przyszliśmy tutaj, aby uhonorować pamięć czterech polskich żołnierzy, którzy polegli w Suio dokładnie 80 lat temu. Jeden z nich, zastępca dowódcy kompanii commando, kapitan Stanisław Wołoszowski, zadedykował swoje życie dla koni. To była Jego wielka pasja. Dla kapitana Wołoszowskiego Włochy były już dobrze znane, ponieważ przed wojną uczestniczył w Rzymie i Mediolanie w międzynarodowych zawodach jeździeckich.

W  lipcu 1939 roku, podczas zawodów jeździeckich w Gdyni, powiewała flaga ze swastyką. Najlepszym z jeźdźców był słynny kapitan SS, Gunter Theme, aż do momentu, gdy najlepszego przejazdu na koniu dokonał porucznik Stanisław Wołoszowski. Flaga ze swastyką została opuszczona, a w jej miejsce podniesiono flagę Polski. Wszystko to w Gdyni, mieście nad Bałtykiem, blisko Gdańska. Ponad miesiąc przed tym, jak Hitler rozpętał wojnę światową.

Dziś znajdujemy się w Suio, w prowincji Latina. Latina powstała przed wojną pod nazwą Littoria i warto byśmy przypomnieli, że w 1935 roku uroczyście zainaugurowano braterstwo pomiędzy dwoma zrekultywowanymi obszarami, czyli między Littorią a Gdynią. 

Kapitan Wołoszowski poległ tutaj w Suio, na Monte Valle Martina. Jako pierwszy z pełną odwagą dawał przykład swoim żołnierzom, atakując wroga. Walka była bardzo zacięta, wręcz. Kapitan, widząc, że jeden z jego żołnierzy, Henryk Klajber, został ciężko ranny, odłożył swoją broń i rzucił się udzielić pierwszej pomocy. Bezbronnego, podczas ratowania Klajbera,śmiertelnie postrzelił  niemiecki snajper. Chwilę później także ciężko ranny Klajber został śmiertelnie ugodzony przez tego samego snajpera. Bez litości, strzelając do dwóch nieuzbrojonych żołnierzy.

Ale dzisiaj jesteśmy tu także, aby dać przykład, aby przebaczyć tym, którzy zabili. Pamiętam wydarzenie, którego nigdy nie zapomnę. W 2009 roku na polskim cmentarzu wojskowym na Monte Cassino przybyła delegacja niemieckich weteranów walk. Byli nimi spadochroniarze i strzelcy górscy. Przybyli, aby uczcić pamięć poległych polskich żołnierzy. I wówczas, prof. Wojciech Narębski, weteran 2. Korpusu Polskiego i inni polscy weterani podeszli do nich, podając im dłoń i wyrażając słowa przebaczenia. Po raz pierwszy, po 65 latach.

Tutaj, w Suio mamy również inną zapomnianą historię, którą dzięki wspomnieniom jednego z polskich komandosów winni jesteśmy opowiedzieć. Dotyczy ona niemieckiego podoficera, który uratował ciężko rannego polskiego komandosa, starszego strzelca Józefa Mielczarka. On, władajac językiem niemieckim, został przydzielony jako tłumacz do kompanii angielskiej i razem z nimi poszedł zdobyć jedno z wzgórz na północnym wschodzie. Tam został ciężko ranny, a wzgórze zostało odbite przez Niemców w kontrataku. Dwaj niemieccy żołnierze chcieli natychmiast zabić Mielczarka na miejscu, ale zostali powstrzymani przez podoficera w ostatniej chwili. Ten niemiecki podoficer przez cały dzień udzielał pierwszej pomocy rannemu Polakowi i dzielił się z nim swoją porcją jedzenia. Następnie przyszedł kontratak Brytyjczyków, a niemiecki podoficer, walcząc poległ na tym stanowisku, kilka centymetrów od rannego Polaka. Niestety nie znamy imienia tego odważnego Niemca, ale musimy pamiętać o jego bohaterskim czynie, jak zapamiętał go przez całe życie Józef Mielczarek.

Ten podoficer, podobnie jak trzydziestu innych Niemców poległych w walce z patrolem kapitana Wołoszowskiego, prawdopodobnie spoczywa na niemieckim cmentarzu w Caira,  niedaleko polskiego cmentarza na Monte Cassino, gdzie pochowano czterech polskich komandosów poległych w Suio. Ich ciała na zawsze pozostaną w tej ziemi. We Włoszech. Oni nigdy nie zdołali powrócić do swoich domów i rodzin.
Za naszą wolność i waszą!
Niech żyje Polska, niech żyją Włochy!

Przeczytaj także:
Włochy: Kompania polskich komandosów w Operacji Panther – bitwa o Suio w styczniu 1944 roku (Artykuł dostępny także w wersji włoskiej: Commandos polacchi in Operazione Panther – la battaglia di Suio 1944

W San Vittore del Lazio odsłonięto pomnik ku czci żołnierzy 2 Korpusu Polskiego

Przy pomniku 3. Dywizji Strzelców Karpackich i 2. Brygady Pancernej w San Vittore del Lazio. W dniu zawiezienia tablicy pamiątkowej do Suio (6.1.24). Foto:KP


Danuta Wojtaszczyk
Nata a Gdynia nel 1977, è una giornalista polacca naturalizzata italiana, attiva da quasi 20 anni nella direzione di giornali polacchi all'estero. Attualmente è caporedattore di uno dei più grandi giornali per i polacchi all'estero, PolskiObserwator.de, pubblicato da New European Media Ltd. Esperta di SEO e marketing, ha lavorato come giornalista e caporedattore per Nasz Świat, un bisettimanale rivolto ai polacchi in Italia, edito inizialmente da Stranieri in Italia Ltd. e successivamente da MyOwnMedia Ltd dal 2006 al 2021. Impegnata dal 2001 nella promozione della cultura e storia polacca in Italia, per il suo impegno in questo ambito ha ricevuto riconoscimenti importanti: Medaglia Pro Memoria (2009), Medaglia Pro Patria (2015) e la Croce di Cavaliere dell’Ordine al Merito della Repubblica di Polonia (2015). Proprietaria del blog PoloniainItalia (polacchiinitalia.it).

    Wydobyć z zapomnienia. Włodzimierz Szereszewski (1863-1943)

    Precedente articolo

    KRYSTYNA ZNOJEWSKA-PROKOP: Antoni Madeyski i Aleksander Gierymski – dzieje przyjaźni

    Prossimo articolo

    Potrebbe piacerti anche

    More in STORIA

    Commenti

    I commenti sono chiusi.