Artykuł Wołodymyra Ałeksandrowycza pt. “Lubelski epizod działalności rzeźbiarza Santi Gucciego” ukazał się w Studiach Archiwalnych (2/2006). Poniżej zamieszczamy jego fragmenty oraz całość do pobrania w formacie PDF.
FRAGMENTY ARTYKUŁU
(…)
Doświadczenia wieloletniej pracy nad poszukiwaniami materiałów źródłowych do dziejów sztuki wśród archiwaliów miast przekonują, iż akta samorządów miejskich, zwłaszcza większych ośrodków z aktywnym życiem artystycznym (do których należał Lublin), przechowują cenne wiadomości z dziejów kultury artystycznej.
Prowadzone pod tym względem kwerendy wśród pochodzących z XVI w. archiwaliów miasta Lublina przyniosło szereg cennych wiadomości z dziejów sztuki miasta i regionu oraz dalszych powiązań artystycznych. (…)
Z ważmiejszych kierunków rozwoju lultury artystycznej miasta najskromniej potwierdzone źródłami jest niewątpliwie rzeźbiarstwo (…)
Niemniej jednak wśród odnalezionych wiadomości źródłowych o XVI-wiecznym rzeźbiarstwie lubelskim jest kilka dokumentów szczegolnej wagi. To określenie przede wszystkim odnosi się do odnalezionej notatki, udowadniajacej działalność na terenie miasta znanego rzeźbiarza pochodzenia włoskiego z Florencji Santi Gucci’ego – jednej z czołowych postaci kultury artystycznej ówczesnej Rzeczypospolitej. W dziejach sztuki polskiej XVI w. jest to znany architekt i rzeźbiarz królewski, przede wszystkim jako autor słynnego nagrobku króla Stefana Batorego w katedrze na Wawelu.
Dotychczasowe wyobrażenia na temat kontaktów artysty na terenach ziemi lubelskiej wywodziły się przede wszystkim z jego udziału w budowie zamku w Niepołomicach, stosunku do ośrodka rzeźby pińczowskiej oraz powiązań rodzinnych na terenie samego miasta. W Lublinie mieszkał bowiem brat rodzony małżonki artysty – Łukasz Górski. Pomimo tak ważnych pośrednich wskazówek na temat ewentualnych kontaktów S. Gucci’ego z Lublinem żadnych pewnych śladów jego pobytu, a tym bardziej aktywności na terenie miasta, dotychczas nie ujawniono.
Tę sytuację w istotny sposób zmienia nowo odnalezione, wystawione osobiście przez artystę w lubelskim urzędzie radzieckim, pokwitowanie opłaty za wykonane według kontraktu rzeźby. Przeznaczone były one dla dekoracji fasady kamienicy Gryzonów, patrycjuszy lubelskich pochodzenia włoskiego, znajdującej się na Rynku miasta (Rynek 5). (…) Niestety, dekoracja kamienicy Gryzonów o attyce z rzeźbami figuralnymi nie zachowała się. (…)
Odnaleziony zapis na temat autorstwa zaginionych rzeźb Santi Gucciego to ważny przyczynek do działalności artysty (…)
Wołodymyr Ałeksandrowycz
“Lubelski epizod w działalności rzeźbiarza Santi Gucciego”
Studia Archiwalne, 2006, Tom 2, s. 185 – 188
https://doi.org/10.4467/17347513SA.10.016.1502
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
ANDRZEJ FISCHINGER: Santi Gucci, architekt i rzeźbiarz królewski XVI wieku>>>
(arb)
Commenti